Rozpoznanie i pomoc w poszczególnych wypadkach złamań i zwichnięć

Głowa

Złamaniom kości czaszki bardzo często towarzyszy utrata przytomności, niekiedy wymioty. O ile ratow­nik nie stwierdza równocześnie zranienia głowy, powi­nien zorganizować przeniesienie poszkodowanego do punktu medycznego lub środka transportowego.

W razie złamania otwartego należy nałożyć opatru­nek na ranę i dalej postępować jak w złamaniu za­mkniętym. Przy przenoszeniu na rękach jeden z ra­towników powinien podtrzymywać głowę poszkodowa­nego. Na czas transportu na noszach, pod głowę rannego należy podłożyć miękkie wysłanie. O ile ratownik może ustalić okolicę złamania czaszki, należy tak ułożyć głowę, aby nie było ucisku na tę okolicę.

Otwarte złamanie szczęki dolnej można rozpoznać bez trudności, stwierdzając ranę w okolicy żuchwy, odłamki kości w ranie, rozchwianie zębów. Zamknięte złamania żuchwy może ratownik podejrze­wać na podstawie jej skrzywienia bocznego, niemoż­ności otwierania ust, rozchwiania i wyłamania zębów lub schodkowanej linii zębów. Zwich­nięcie szczęki dolnej można rozpo­znać, gdy poszkodowany nie może zamknąć ust i broda jest przesunięta do boku.

Poszkodowanego ze zwichnięciem należy odesłać do lekarza, bez stoso­wania unieruchomienia.

W wypadku złamania otwartego szczęki dolnej należy opatrzyć ranę i unieruchomić szczękę za pomocą opatrunku procowego brody. Należy przenosić i przewozić tych rannych w pozycji półsiedzącej, a w razie za­chłystywania się wydzieliną i krwią lub duszenia się ? w ułożeniu na boku raną do dołu.

W złamaniu zamkniętym szczęki dolnej unierucha­mia się ją opatrunkiem procowym brody lub za po­mocą chusty.

Kręgosłup

Zwichnięcia i złamania kręgosłupa szyjnego należą do bardzo niebezpiecznych uszko­dzeń, mogą one być przyczyną uszkodzenia rdzenia i porażenia obejmującego wszystkie kończyny i mięś­nie klatki piersiowej, co bardzo często prowadzi do śmierci lub bardzo ciężkiego kalectwa. Ratownik mo­że rozpoznać takie uszkodzenie na podstawie umiej­scowienia rany lub opisu wypadku (upadek na głowę lub kark z wysokości, gwałtowny skręt lub szarpnię­cie głową w wypadku transportowym, uderzenie w okolicę karku itp.), poza tym gdy poszkodowany nie może poruszać głową lub uległ poważnemu pora­żeniu. Ratownikowi nie wolno poruszać głową ratowanego.

Po nałożeniu opatrunku należy poszkodowanego unieść do góry w ten sposób, że jeden z ratowników podtrzymuje głowę możliwie najbardziej nieruchomo, ujmując jedną ręką pod potylicę, drugą pod brodę nie­znacznie pociągając głowę ku sobie. Pozostali ratownicy unoszą poszkodowanego, aby umożliwić pod­sunięcie pod niego noszy lub twardego blatu (szeroka deska, drzwi). Pod wygięcie karku należy podłożyć miękki wałek. Głowę umocować do deski za pomocą opaski lub chusty.

Do dalszego transportu można dodatkowo unieru­chomić kręgosłup szyjny przez obłożenie głowy wo­reczkami z piaskiem lub za pomocą opatrunku z waty w postaci kołnierza. Wreszcie można wykonać unie­ruchomienie za pomocą specjalnie modelowanych szyn Kramera.

W złamaniach kręgosłupa piersiowego i lędź­wiowego rozpoznanie opiera się na zasadach podanych przy kręgosłupie szyjnym, z tym że porażenia mogą obejmować niższe odcinki ciała, a więc tułów i koń­czyny dolne.

W takich wypadkach, aby unieść i umieścić poszko­dowanego na noszach, dwóch ratowników chwyta go od przodu za marynarkę i spodnie, a trzeci pod poty­licę i za marynarkę; ten sposób można również za­stosować przy uszkodzeniach miednicy.

Ponieważ trudno ten sposób zastosować wobec ko­biet, można wykorzystać pięć chust trójkątnych, które przewleka się pod plecami poszkodowanej i związuje do uchwycenia.

Jeżeli nie dysponuje się twardym podłożem do prze­noszenia poszkodowanych ze złamaniem kręgosłupa w dolnym odcinku piersiowym lub lędźwiowym i w zranieniach kręgosłupa, to można ułożyć ich na noszach na brzuchu, z nieznacznym uniesieniem gór­nej części tułowia i głowy (zwinięty koc). Sposób ten najlepszy jest w warunkach polowych.

O ile dysponuje się twardym blatem lub odpowied­niej szerokości deską, można na nich unieruchomić po­szkodowanego z uszkodzeniem kręgosłupa. Należy na blacie zawczasu przygotować dwa wałki z koca, płasz­cza lub ubrania. Jeden ułożyć w miejscu, gdzie wypad­nie kark poszkodowanego i głowa, drugi na wysokości wygięcia lędźwiowego. Po uniesieniu poszkodowanego należy ostrożnie ułożyć go na blacie i przywiązać za pomocą 4?5 chust. Jedna z chust powinna umocować kończyny górne, druga ? stopy.

Żebra

Złamania żeber najczęściej spowodowane są przez upadek na bok, uderzenia klatką piersiową o twarde przedmioty lub wskutek jej zgniecenia. Poszkodowany skarży się: na ból przy oddychaniu i przy kaszlu, po­budzenie do kaszlu, a w wypadku złamania wielu żeber na trudność oddychania i duszność.

Pierwsza pomoc. Nale­ży poszkodowanego posadzić, a w wypadku ciężkiego stanu ułożyć w pozycji półsiedzącej. Unieruchomienie żeber uzysku­je się przez ciasne owinięcie klatki piersiowej w jej części dolnej. Można do tego celu użyć dwóch złożonych potrójnie chust trójkątnych, ręcznika lub złożonego przeście­radła. W warunkach domowych do unieruchomienia najlepiej nadaje się opaska elastyczna. W czasie nakładania opatrunku unieruchamiającego należy pole­cić ratowanemu wykonać wydech i w tej pozycji owi­nąć klatkę piersiową, końce chust związać, a ręcznik lub prześcieradła zapiąć agrafkami.

W podobny sposób można zastosować szeroki przy­lepiec, który prowadzi się obwojami okrężnymi ułożo­nymi dachówkowato. Aby uniknąć odparzeń skóry, pod przylepiec można nałożyć jedną warstwę opaski z gazy.

Poszkodowani ze złamaniami 1?2 żeber ? w zasa­dzie mogą iść o własnych siłach.

Obojczyk

Złamanie obojczyka można rozpoznać na podstawie widocznego skrzywienia obojczyka w postaci sterczą­cego pod skórą guza lub ostrego występu oraz bólu przy próbach poruszania kończyną. Najczęstszą przy­czyną złamania jest upadek na bark.
poduszki i umo­cowanie ramienia do klatki piersiowej, uniesienie ramie­nia opaską trójosiową (pacha ? ramię ? łokieć),  zakoń­czenie opatrunku obwojami okrężnymi i zawieszenie przedra­mienia na temblaku.

Pierwsza pomoc polega na unieruchomieniu kończyny w stawie barkowym. Uzyskuje się je przez nałożenie opatrunku Dessaulta lub umocowanie koń­czyny do tułowia jedną lub dwoma chustami trójkąt­nymi. Poszkodowani ze złamaniami obojczyka są zdol­ni do chodzenia. Pomocy udziela się w pozycji siedzą­cej poszkodowanego. Jedną chustą wykonuje się unieruchomienie w ten sposób, że do dołu pachowego po stronie złamania wkłada się wałek zwiniętej tka­niny lub waty, złożoną podwójnie chustą trójkątną podwiesza się przedramię kończyny po stronie złama­nia. W okolicy łokcia zapina się agrafką powstały tam fałd. Przedramię układa się na klatce piersiowej pal­cami w kierunku zdrowego barku i zawiązuje się rogi chusty na zdrowym barku dociągając w ten sposób, aby łokieć został nieznacznie podciągnięty ku górze.

Używając dwu chust w pierwszym etapie po założe­niu wałka do dołu pachowego, umocowuje się ramię do klatki piersiowej obwojem okrężnym złożonej po­trójnie chusty. Następnie zawiesza się przedramię i umocowuje jak w pierwszym sposobie.

Przy złamaniach obojczyka, uszkodzeniach barku i ramienia stosujemy opatrunek Dessaulta, polegający na umocowaniu kończyny górnej do klatki piersiowej. Przed nałożeniem opatrunku, pod pachę po stronie chorej wkładamy wałek z waty lub ligniny (przesypany talkiem). Pierwszy etap polega na umo­cowaniu obwojami okrężnymi ramienia do klatki pier­siowej. Kończyna jest zgięta w łokciu, przedramię również przylega do tułowia. Drugi etap polega na przeprowadzeniu szeregu obwojów idących od zdro­wej pachy na bark chory, stąd po stronie grzbietowej pod łokciem przechodzi na przednią powierzchnię i po­dąża pod pachę zdrową, skąd przez plecy ponownie wychodzi na chory bark po przedniej powierzchni pod łokieć i stąd po plecach pod zdrową pachę. W ten sposób powstają trójkąty na przedniej i tylnej powierzch­ni klatki piersiowej (pacha, bark, łokieć). Opatrunek kończymy obwojami kolistymi obejmującymi klatkę piersiową i ramię. Obwodową część przedramienia za­wiesza się na temblaku.

Staw barkowy

Do najczęstszych uszkodzeń stawu barkowego należą zwichnięcia. Ratownik może podejrzewać zwich­nięcie stawu barkowego na podstawie zmiany rysunku ramienia, które zamiast zaokrąglenia jest kanciaste, wyrostek barkowy sterczy przez mięśnie, chory nie może wykonać żadnego ruchu w stawie, odczuwa sil­ny ból.

Pierwsza pomoc. Ratownikowi nie wolno wy­konywać żadnych manipulacji mających na celu od­prowadzenie zwichnięcia. Należy unieruchomić koń­czynę za pomocą opatrunku Dessaulta lub chust trój­kątnych, jak w wypadku złamania obojczyka. Nie na­leży przy tym zakładać wałka do dołu pachowego. Po unieruchomieniu ? poszkodowanego jak najszybciej należy skierować do lekarza. Chory może poruszać się o własnych siłach.

W wypadku zranienia stawu barkowego z uszkodze­niem kości i bez uszkodzenia lub złamania kości ramiennej w okolicy główki, ratownik powinien wy­konać opatrunek i unieruchomić kończynę, umocowu­jąc ją do klatki ^piersiowej jednym z wymienionych sposobów; nie powinien natomiast wykonywać prób, aby rozpoznać, z jakim uszkodzeniem ma do czynienia.

Ramię

Złamania otwarte i zamknięte kości ramiennej na­leżą do ciężkich uszkodzeń ciała. Często towarzyszy im krwotok lub niedowład ręki spowodowany uszkodze­niem nerwu.

Objawy. Rozpoznanie złamania otwartego nie sprawia trudności. Złamanie zamknięte może objawiać się skrzywieniem kątowym ramienia, bezwładnym zwi­saniem kończyny, silnym bólem. W złamaniu dolnej nasady kości występuje zniekształcenie i zniesie­nie ruchów w stawie łokciowym.

Pierwsza pomoc. Do udzielania pomocy naj­lepsza jest pozycja siedząca poszkodowanego, bo koń­czyna swoim ciężarem ustawia odłamy kostne w lep­szym położeniu, ramię nie załamuje się kątowo. W cza­sie udzielania pomocy jeden z ratowników powinien podtrzymywać kończynę jedną ręką w okolicy łokcia, możliwie zgiętego pod kątem prostym, drugą za ramię w pobliżu barku, nieznacznie odwodząc kończynę od tułowia. Po nałożeniu opatrunku, a w razie potrzeby opaski uciskowej, należy umocować kończynę do klatki piersiowej dwiema chustami trójkątnymi lub za pomocą opatrunku Dessaulta, albo unieruchomić za pomocą szyny Kramera.

W tym celu przygotowuje się szynę tak długą, aby sięgała od barku zdrowego przez plecy, bark uszko­dzony, całą długość kończyny do podstawy palców. Ratownik układa szynę na stole lub na ziemi, ujmuje jeden .koniec ręką i przyciska ją łokciem, drugą ręką ujmuje za drugi koniec szyny i zgina ją na łokciu, barku i domodelowuje do pleców. Do górnego końca szyny przywiązuje się opaskę, która będzie służyła do umocowania końca szyny do zdrowego barku. O ile szynę zakłada się na grube ubranie, nie należy jej wy­ściełać. Szynę domodelowaną zakłada się rannemu, umocowuje do niej ramię i przedramię za pomocą opa­sek lub chust. Przedramię zawiesza się na temblaku, lub opaską łączy się oba końce szyny zamiast umoco­wania górnego jej końca do barku zdrowego.

Staw łokciowy

W razie stwierdzenia zniekształcenia i obrzęku sta­wu łokciowego i niemożności wykonywania w nim ru­chów należy przyjąć, że mogło nastąpić zwichnięcie v/ stawie lub złamanie nasad kości tworzących staw. Najczęściej kończyna zgięta jest w łokciu.

Pierwsza pomoc. Należy unieruchomić kończynę przez zawieszenie na temblaku i przymocowa­nie do klatki piersiowej drugą chustą trójkątną złożoną potrójnie. O ile ratownik dysponuje szyną Kramera, należy ją założyć tak, by sięgała do jednej czwartej górnej ramienia i do podstawy palców. Przedramię należy ustawić w zgięciu w stawie łokciowym pod kątem 90° dłonią zwrócone do klatki piersiowej.

Przedramię

Złamania zamknięte i otwarte przedramienia w po­łowie długości rozpoznaje się na podstawie widocznego zniekształcenia (skrzywienia) lub rany i bólu występującego przy ruchach. Do bardzo częstych złamań nale­żą złamania kości przedramienia w pobliżu stawu nad­garstkowego. Można wówczas stwierdzić zniekształce­nie w okolicy nadgarstka ? przedramię ma kształt bagnetowa ty.

Pierwsza pomoc w wysokich złamaniach kości przedramienia polega na założeniu unieruchomienia w ten sam sposób jak w uszkodzeniach łokcia. W zła­maniach w okolicy stawu nadgarstkowego może wy­starczyć zawieszenie przedramienia na temblaku lub unieruchomienie na deseczce albo za pomocą gałęzi sięgających od stawu łokciowego do podstawy palców, a w złamaniach otwartych do końców palców.

Szynę (materiał unieruchamiający) umocowuje się po stronie prostowników lub zginaczy przedramienia za pomocą opaski lub dwóch chust trójkątnych. W wy­padku złamania obu kości przedramienia i dużej ru­chomości w miejscu złamania wskazane jest użycie dwóch szyn, pomiędzy które ujmuje się przedramię i rękę. Unieruchomione przedramię należy zawiesić na temblaku.

Ręka

Złamania kości nadgarstka, śródręcza i palców po­wodują bolesny obrzęk, zasinienie, niemożność wyko­nywania ruchów. Bardzo często są to złamania otwarte.

Pierwsza pomoc po nałożeniu opatrunku polega na unieruchomieniu. Najwygodniejszą pozycją dla palców jest częściowe zwinięcie ręki w pięść na wałku i umocowanie na szynie z dowolnego materiału ułożo­nej od strony dłoniowej. Zwiniętą rękę można umocować do szyny za pomocą chusty lub opaski. Rękę na­leży zawiesić na temblaku lub założyć za bluzę.

Miednica

Złamania zamknięte miednicy powstają najczęściej wskutek upadków z wysokości, przygniecenia w wy­padkach komunikacyjnych. Ratownik może podejrze­wać to uszkodzenie na podstawie opisu wypadku, nie­możności lub trudności stania, bólu w okolicy spojenia łonowego i pachwin albo w okolicy krzyżowej. Do wymienionych objawów może dołączyć się podciągnię­cie kończyn w stawach biodrowych do brzucha, zatrzymanie moczu lub oddawanie krwistego moczu.

Złamania postrzałowe kości miednicy można roz­poznać na podstawie umiejscowienia rany i kierunku jej przebiegu oraz wymienionych powyżej objawów. Najczęściej złamaniom tym towarzyszy uszkodzenie narządów miednicy małej i jamy brzusznej. Jest to jedno z najcięższych uszkodzeń, któremu towarzyszy często stan wstrząsu.

Pierwsza pomoc. Udzielanie pomocy poszko­dowanemu powinno odbywać się w pozycji leżącej. Je­żeli zachodzi potrzeba, w pierwszej kolejności należy nałożyć opatrunki na rany w miarę możności nie po­ruszając rannego. Do tego celu należy rozpiąć pasek i osunąć spodnie (lub zawinąć ku górze sukienkę). W razie konieczności uniesienia rannego musi to wy­konać trzech ratowników, którzy klęcząc podsuwają ręce pod plecy i równomiernie unoszą całego rannego. Można zastosować omówiony poprzednio sposób uno­szenia za ubranie lub za pomocą pięciu chust.

Po wykonaniu opatrunku należy unieruchomić mied­nicę. Najprostszy sposób polega na przesunięciu pod miednicą dwóch chust trójkątnych złożonych potrójnie i ciasne związanie ich na przodzie. Można do tego celu użyć prześcieradła złożonego do szerokości 40 cm, któ­rym należy ciasno owinąć miednicę kilku obwojami i zapiąć agrafkami, lub prześcieradła złożonego na skos do szerokości 20 cm, którym należy owinąć ciasno miednicę kilku obwojami i rogi zawiązać nad spoje­niem łonowym.

Poszkodowanego należy przenosić na noszach twar­do naciągniętych z podłożonym wałkiem w okolicy lędźwiowej i pod kolanami, dzięki czemu kończyny są pół zgięte w stawach biodrowych i kolanowych. Uda powinny być nieco rozwiedzione. Tych poszkodowa­nych należy w pierwszej kolejności dostarczyć do leka­rza. W miarę możności należy podać środki przeciw­bólowe i osłodzony płyn z alkoholem.

Staw biodrowy

Uszkodzenie stawu biodrowego, czy to w postaci jego zwichnięcia czy złamania panewki stawowej lub szyjki kości udowej, daje objawy w postaci niemoż­ności wykonywania ruchów w stawie biodrowym, sil­nego bólu, nieprawidłowego ułożenia kończyny.

Unieruchomienie na czas transportu uzyskuj e_ się przez założenie odpowiedniej szyny, którą zakłada się również w celu unieruchomienia złamań uda, uszko­dzeń stawu kolanowego i złamania wysokiego obu kości podudzia.

Najprostsze unieruchomienie można wykonać za po­mocą dwóch desek, odpowiedniej długości kijów, prę­tów metalowych, z których jeden powinien sięgać od dołu pachowego do stopy po stronie uszkodzenia, dru­gi od krocza do stopy. Deski lub drążki przykłada się do bocznych powierzchni tułowia i kończyny i umoco­wuje chustami trójkątnymi, pasem lub opaskami na wysokości klatki piersiowej, uda, stawu kolanowego, podudzia i kostek. Należy pamiętać o podłożeniu mięk­kich podkładów w okolicy występów kostnych, na krętarzu w okolicy biodrowej, w okolicy stawu kolano­wego i na kostki stawu skokowego oraz na koniec des­ki, wchodzący do dołu pachowego i krocza. Na zakoń­czenie należy za pomocą chusty trójkątnej złożonej uchwycić stopę ósemką i umocować ją do szyny pod kątem prostym, wykorzystując do tego celu oparcie o chustę umocowaną na wysokości kostek.

W czasie wszystkich manipulacji jeden z ratowni­ków powinien ująć kończynę za stopę i nieznacznie ją pociągać, drugi dwoma rękami podłożonymi pod udo i staw kolanowy stara się ją unieść na tyle, aby moż­na było przesunąć chusty lub opaski. Po unierucho­mieniu, ratownicy przenoszą poszkodowanego na no­sze, klęcząc po stronie uszkodzenia i unosząc równo­miernie całego człowieka.

Zamiast prowizorycznych środków unieruchomienia używa się również drewnianej szyny typowej Diteri­chsa lub Szareckiego i metalowej Thomasa.

Szyny te oprócz normalnego unieruchomienia, jakie daje ich sztywność, pozwalają na wyciągnięcie kończy ny na długość dzięki temu, że do stopy umocowuje się deseczkę-podeszwę, a obie szyny boczne łączy się po­przeczką. Od podeszwy do poprzeczki przeciąga się sznurek, przez którego skręcanie uzyskuje się naciąg­nięcie kończyny, co zmniejsza ból i zapobiega przesu­waniu się odłamów kostnych. Sposób zakładania szyn bocznych nie różni się od unieruchomienia opisanego poprzednio.

Kość udowa

Złamania kości udowej, szczególnie złamania po­strzałowe należą do bardzo ciężkich uszkodzeń. Można je rozpoznać, stwierdzając skrzywienie uda lub całko­wite przekręcenie kolana, podudzia i stopy do boku, niemożność wykonania jakichkolwiek ruchów, bardzo silny ból, czasami wyraźne skrócenie kończyny. W przypadkach złamań końców kości tworzących staw kolanowy stwierdza się rozdęcie i zniekształcenie sta­wu, chory nie może poruszać kończyną w stawie ko­lanowym. Rozpoznanie złamań postrzałowych nie spra­wia większych trudności.

Pierwsza pomoc polega na podaniu środków przeciwbólowych, unieruchomieniu sposobami poda­nymi powyżej przy uszkodzeniach biodra lub w razie braku innych możliwości na przymocowaniu uda uszko­dzonego do zdrowego chustami złożonymi. Sposób ten nie jest skuteczny w razie złamań w okolicy stawu ko­lanowego. Gdy jest wyraźnie widoczne skręcenie koń­czyny do boku (stopa skierowana w bok), w czasie zakładania unieruchomienia ratownik pociągający za sto­pę może nieznacznie obrócić ją do przodu na tyle, aby można było założyć szynę boczną. Nie należy dążyć do pełnego prawidłowego ustawienia i nie wolno wy­konywać tej czynności, gdy napotyka to na opór lub sprawia duży ból poszkodowanemu. Jeżeli udo unie­ruchomione pomiędzy szynami z desek przegina się do tyłu, można jedną z opasek zawiązać na szynach pod udem w ten sposób, aby było ono podwieszone jak na hamaku.

Złamanie kości podudzia

Złamanie obu kości podudzia rozpoznaje się na pod­stawie skrzywienia podudzia lub zniekształcenia, cał­kowitej niemożności posługiwania się kończyną. Naj­częściej kości podudzia ulegają złamaniom w okolicy kostek stawu skokowego, w tym wypadku widoczne jest znaczne zgrubienie (obrzęk) i zasinienie w okolicy stawu skokowego, ostry ból przy próbach stawania i poruszania stopą. Takie same objawy daje skręcenie stawu skokowego.

Pierwsza pomoc. W czasie udzielania pomocy poszkodowany może siedzieć. W razie złamania wyso­kiego obu kości podudzia można założyć unierucho­mienie typu biodrowego lub szyny (deseczki, kije) się­gające od połowy uda poza piętę. Jeszcze lepsze unieruchomienie uzyskuje się podkładając trzecią desecz­kę od tyłu. Szyny umocowuje się chustami trójkątny­mi lub opaskami. Na zakończenie należy umocować stopę pod kątem prostym za pomocą opaski lub złożo­nej chusty trójkątnej. Wykonuje się to w ten sposób, że przodostopie obejmuje się obwojem, krzyżuje się na grzbiecie stopy i ósemką podciąga się stopę do kąta prostego. Końce chusty zawiązuje się na szynie na wy­sokości kostek, przeciągając je pod chustę mocującą szynę.

Uszkodzenia kości stopy

Najpoważniejsze uszkodzenia stopy polegają na zła­maniu kości piętowej, zmiażdżeniu stopy lub oderwa­niu części stopy.

Pierwsza pomoc polega na założeniu opatrun­ku i ustaleniu stopy w stawie skokowym opatrunkiem ósemkowym. Do unieruchomienia można użyć szyny Kramera lub kawałka blachy zagiętej pod kątem pro­stym. Można do tego celu wykorzystać dużą puszkę blaszaną od konserw (wiaderko) zgniatając kamieniem lub obcasem jeden bok. Dno puszki służy za oparcie dla stopy.

Poszkodowanych ze złamaniami zamkniętymi podu­dzia i stopy można przewozić w pozycji siedzącej z od­powiednim umieszczeniem kończyny. W razie dużej liczby rannych, po nałożeniu opatrunku i unierucho­mieniu stopy, mogą oni iść podpierając się laską lub prowizorycznym szczudłem, podtrzymywani ze strony uszkodzenia przez jednego ratownika.